środa, 8 kwietnia 2015

Oby dobry początek

fotografia ślubna
No i w końcu zdecydowałem się na bloga. Nie mam doświadczenia ale spróbować można. Moja żona jest blogerką muszę podpatrzyć jej działania. Poznać życie blogera i prawa tu panujące. Do tej pory nie przeczytałem bloga żony. Traktując go jak coś osobistego co nie koniecznie musi czytać  mąż. Dlatego chyba raczej będę prosił o podstawowe porady.

Najgorsze to jest to ,że nie jestem wielkim pisarzem. Sam jestem ciekaw co z tego pisania wyniknie i w którą stronę pójdzie ten blog. Mam wiele zainteresowań sam nie wiem jaki temat  może mnie porwać do pisania. Kiedy pisałem opis strony miałem wielki dylemat. Nic czas pokaże


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz